Moje spojrzenie na Spotkanie na Szlaku zatytułowałam "Impresje chwarszczańskie " bo nie jest to sensu stricte reportaż , nie będę też komentować fotografii . Zwyczajnie i po prostu chciałam by ci co byli poczuli jeszcze raz klimat tych chwil , a ci co nie byli , oglądając fotografie niech poczują zapach i smak kawy Tomka .... niech usłyszą szczęk miecza i łopot chorągwi, gwar rozmów i śmiech . Niech "znajdą się w środku " Kaplicy ... niech poczują jej magię i piękno .
Czym są rycerze ?
....prochem i mgłą .
Ich dzielne miecze
...rdzą .
A dusze ?
Dusze chyba w niebie są ...
Część I ... Maciej Garncarz i jego cuda ... i Śpiewacy Norymberscy