Europejskie Dni Dziedzictwa w Chwarszczanach 10.09.2011 r.
: 26 sie 2011, 13:04
Jak doniosłem w nowinach na Szlaku Templariuszy - w tym roku 10 września w ramach tegorocznej edycji Europejskich Dni Dziedzictwa pod hasłem "Kamienie Milowe" odbędzie się w Chwarszczanach wydarzenie - "Spotkanie na Szlaku Templariuszy". Kilka miesięcy temu zapowiadała się wielka impreza nawiązująca do Festynów Historycznych w Parku Kulturowym Chwarszczany, czy do organizowanej wyjątkowo w ubiegłym roku "Templariady". Głównym organizatorem (czemu nasze Stowarzyszenie wyraziło aprobatę) miała być od tego roku gmina boleszkowicka, na terenie której położone są Chwarszczany. Współorganizatorami miały być wszystkie inicjatywy i stowarzyszenia działające na terenie byłego Parku Kulturowego Chwarszczany, które chcą kontynuacji idei Parku zablokowanej przez wrogie działania jednego z mieszkańców. Niestety, okazało się, że zadłużona Gmina nie udźwignie finansowo imprezy mimo projektu z Interregu. Nie będę się nad tym rozwodził, bo nie znam dobrze szczegółów i swoje zdanie zachowam dla siebie. Pozostaje tylko możliwość organizacji imprezy dużo mniejszej, ale myślę, że wartej spotkania w Chwarszczanach.
Powracając do "Spotkania na Szlaku Templariuszy" - od 11.00 na placu przed kaplicą (pomiędzy kaplicą chwarszczańską a oberżą "Templum") pojawią się rzemiaślnicy, w międzyczasie rozegrają się wydarzenia "rycerskie", których plan mam nadzieję w najbliźszym czasie dograć z uczestnikami-wykonawcami. Około 19.00 w kaplicy - przewidziany jest wykład archeologa - doktora Przemysława Kołosowskiego na temat historii naszego najważniejszego na Polskim Szlaku obiektu. Około 20.00 po krótkim wprowadzeniu - koncert muzyki chorałowej w wykonaniu muzyków z Projektu Muzyczno-Liturgicznego "Wschód - Zachód" - http://projekt-wschod-zachod.blogspot.com/ oraz http://www.youtube.com/user/ProjektWschodZachod
Koncert będzie trwał 60 minut.
Z rzemieślników na razie spodziewamy się tkaczki i prządki Agnieszki z Czarciej Podkowy, kowala Brata Mirka i Garncarza Macieja (to ja ). Swoje kramy będą miały też Miody Chwarszczańskie oraz produkty z mleka koziego z Czarciej Podkowy.
Atmosferę rycerską zrobi grupa rycerska templariuszy z Międzyrzeca Podlaskiego pod wodzą brata Tomka Sajko. Spodziewamy się też Brata Jarka (Joerga von Ameln) i prawdopodobnie kilku rycerzy z Niemiec. Jeśli przybędzie Midan (komandoria w Berlinie) to zapewne odbędą się ćwiczenia bojowe w stylu "niemieckim", czyli więcej pokazu- mniej rąbanki. Jeśli uda się przybyć Olivowi i Diego to mały rycerski turniej łuczniczy byłby pewny. Wiem, że bardzo stara się przybyć Regis. Jeśli konie - to oczywiście Brat Robert z Czarciej Podkowy. Ale raczej tylko pokazowo (nie w ramach turnieju lecz tylko przejazdów podczas imprezy).
cdn.
Maciej
Powracając do "Spotkania na Szlaku Templariuszy" - od 11.00 na placu przed kaplicą (pomiędzy kaplicą chwarszczańską a oberżą "Templum") pojawią się rzemiaślnicy, w międzyczasie rozegrają się wydarzenia "rycerskie", których plan mam nadzieję w najbliźszym czasie dograć z uczestnikami-wykonawcami. Około 19.00 w kaplicy - przewidziany jest wykład archeologa - doktora Przemysława Kołosowskiego na temat historii naszego najważniejszego na Polskim Szlaku obiektu. Około 20.00 po krótkim wprowadzeniu - koncert muzyki chorałowej w wykonaniu muzyków z Projektu Muzyczno-Liturgicznego "Wschód - Zachód" - http://projekt-wschod-zachod.blogspot.com/ oraz http://www.youtube.com/user/ProjektWschodZachod
Koncert będzie trwał 60 minut.
Z rzemieślników na razie spodziewamy się tkaczki i prządki Agnieszki z Czarciej Podkowy, kowala Brata Mirka i Garncarza Macieja (to ja ). Swoje kramy będą miały też Miody Chwarszczańskie oraz produkty z mleka koziego z Czarciej Podkowy.
Atmosferę rycerską zrobi grupa rycerska templariuszy z Międzyrzeca Podlaskiego pod wodzą brata Tomka Sajko. Spodziewamy się też Brata Jarka (Joerga von Ameln) i prawdopodobnie kilku rycerzy z Niemiec. Jeśli przybędzie Midan (komandoria w Berlinie) to zapewne odbędą się ćwiczenia bojowe w stylu "niemieckim", czyli więcej pokazu- mniej rąbanki. Jeśli uda się przybyć Olivowi i Diego to mały rycerski turniej łuczniczy byłby pewny. Wiem, że bardzo stara się przybyć Regis. Jeśli konie - to oczywiście Brat Robert z Czarciej Podkowy. Ale raczej tylko pokazowo (nie w ramach turnieju lecz tylko przejazdów podczas imprezy).
cdn.
Maciej