Strona 1 z 1

Różne

: 15 lis 2011, 23:39
autor: Adrian
Takie dwa fakty w ostatnich dniach zwróciły moją uwagę:
Wiadomość z mediów z dnia wczorajszego: "Podczas przesłuchania Breivik oznajmił: "Jestem wojskowym przywódcą norweskiego ruchu oporu i Rycerzy Templariuszy Norwegii (...)". I jeszcze: "Manifest rozpoczyna się słowami napisanymi w kwietniu lub maju 2002 roku. Breivik napisał wtedy, że został "wyświęcony" na rycerza w Zakonie Templariuszy, który jest "ruchem oporu ustanowionym w celu pokonania islamizacji" na terenie Europy. - Przyłączyłem się do nich po tym, jak poznałem serbskiego dowódcę krucjaty i bohatera wojennego w stolicy Liberii, Monrovii. Naszym głównym celem jest umocnienie i rozwój Zakonu Templariuszy w najbardziej konserwatywny ruch rewolucyjny w zachodniej Europie w ciągu najbliższych dziesięcioleci."

Umberto Eco napisał:"(...) szaleniec prędzej czy później zawsze wyciąga z rękawa templariuszy.

A z drugiej strony:
Byłem w sklepie i bardzo miła Pani sprzedała mi dziś dwóch "templariuszy". Dosłownie takie użyła sformułowania. A chodziło o dwie butelki wina "Porta dos Templarios". Bardzo dobrego przy okazji.
Tak więc gdyby ktoś chciał sobie kupić Templariusza to zapraszam do Mikołowa ....

Ciekawe jak ciągle i w zaskakujący czasem sposób organizacja nie istniejąca od ponad 700 lat przenika do codzienności.

Re: Różne

: 17 lis 2011, 17:02
autor: maciej
Po prostu Umberto Eco jest autorem "pierwszego prawa templariusza", a ze swojej strony dodam, że ja temu człowiekowi (Breivikowi) nie dałem licencji na takie gadanie. Właściwie nie chce mi się na ten temat już gadać :(
A winko, mam wrażenie, chyba już próbowałem. A jeśli się mylę, to chyba przez dużą ostatnio ilość produktów z nazwą templariuszy.
A do Mikołowa oczywiście pojechać należy.

Pozdrawiam
Maciej