Templariusze w Kruszwicy, czyli kolejne granice przełamane

Ze względu na potrzebę zachowania porządku w strukturze wpisów - jest to jedyna platforma, na której wszyscy zarejestrowani użytkownicy mogą sami tworzyć tematy. Moderatorzy będą je ewentualnie przenosić na inne platformy.
maciej
Posty: 309
Rejestracja: 12 lut 2009, 15:15

Templariusze w Kruszwicy, czyli kolejne granice przełamane

Post autor: maciej »

Przeglądałem wieczornie sieć i natrafiłem przypadkiem na takie coś:
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/56 ... a_,,3.html
To jest oczywiście trzeci slajd - ale warto wyławiać bzdury od samego początku.
Okazało się jednak, że świętej pamięci Wiesław Suski został pośmiertnie archeologiem (z czego z akurat bardzo by się ucieszył), jego zaś prześladowca - artur de be - określony został enigmatycznie - "ludzie". Co więcej, przyczyną zastraszania było przekonanie, że podobno archeolodzy odkryli jednak jakiś skarb.
Ciekawy jest jednak dalszy ciąg o Kruszwicy - jakiś ród "Baldwinów"? a potem jakby to było faktem, że templariusze po 1111 roku (!) - to normalka w Kruszwicy, a Baldwin Gall budując w 1111 roku w Kruszwicy (podobno) przyszły skarbiec templariuszy - niejako hm… antycypował :-)

Myślałem, że mamy początek wiosny - a tu okazuje się - sezon ogórkowy :-), czyli głębokie lato. Czy kogoś na Kujawach pop…aprało? i tego co pisał i tego co wymyślił i tego co pozwolił?

Pozdrawiam
Maciej
ODPOWIEDZ